Ile pieniędzy dać dziecku na kolonie?
Obok kompletu ubrań, butów, smartfona lub smartwatcha i innych potrzebnych do życia akcesoriów, w plecaku kolonisty powinno się znaleźć kieszonkowe. Czy w postaci gotówki, a może karty płatniczej? Ale zacznijmy od najważniejszego pytania - ile pieniędzy dać dziecku na kolonię?
Czy w ogóle dać kieszonkowe?
Niektórzy są zdania, że nie, ponieważ opłacając dziecku pobyt na koloniach, zapewniają wszystko. My uważamy, że dać warto, nawet jeśli pociecha liczy niewiele lat i zachodzi obawa, że wyda pieniądze na byle co. Samodzielne decydowanie o przeznaczeniu choćby niewielkiej kwoty jest pierwszą lekcją nauki gospodarowania pieniędzmi. Po drugie posiadanie pieniędzy daje dziecku możliwość kupienia sobie napoju, przekąski podczas spędzania wolnego czasu czy pamiątki podczas zwiedzania ciekawych obiektów.
Jaką kwotę dać dziecku?
Znowu brak zgodności wśród rodziców i niekończące się dyskusje na różnych forach. Jedni mówią - 200, drudzy - 300, a jeszcze inni - 500. Kwota, którą przeznaczysz powinna być uzależniona od:
- własnego budżetu i możliwości finansowych,
- wieku dziecka,
- długości wypoczynku,
- miejsca wypoczynku (inne ceny obowiązują za granicą, w Polsce drożej płaci się w miejscach „modnych” , „na topie”).
- tego, czy organizator przewidział dodatkowo płatne atrakcje np. wstęp do parków rozrywki.
Gotówka czy karta płatnicza?
To kolejne pytanie, które postanowiliśmy rozważyć. Gotówka kusi, zwłaszcza duża jej ilość, dlatego zdarzają się kradzieże, oszustwa. Gotówka się kończy, stąd wzięło się przecież „Kochane pieniążki przyślijcie rodzice”. Z kartą jest łatwiej, bezpieczniej. Łatwo ją schować, nosić, a w dobie płatności elektronicznych praktycznie wszędzie da się nią uregulować należność. W razie zgubienia - można ją szybko zastrzec. W razie potrzeby - szybko zasilić.
Pieniądze wywierają silny wpływ na dorosłych ludzi, a cóż dopiero na ludzi młodych lub małych. Warto przemyśleć dobrze kwestię wysokości kieszonkowego na kolonię, by dziecku lub nastolatkowi nie zaszumiało w głowie, lecz by miało poczucie bezpieczeństwa i dobrą zabawę podczas wyjazdu.
Przeczytaj także: